Jak powstrzymać jesienną depresję? Wystarczy przyjrzeć się temu co wkładamy do... własnych żołądków. Z kuchni możemy czerpać dobry nastrój jeżeli tylko zadbamy o właściwie przygotowane potrawy. Jak tego dokonać? Jak dbać o pozytywne nastawienie, gdy za oknem szarówka? Zapytaliśmy o to naszą ekspertkę, dietetyczkę Annę Grzechowiak.
Anna Grzechowiak:
Na kiepskie samopoczucie najczęściej narzekamy w okresie jesienno-zimowym, ze względu na spadki energii. W momencie, kiedy taki spadek energii występuje, to organizm podświadomie zaczyna szukać czegoś, co szybko zrównoważy ubytek energetyczny. Cukier jest właśnie takim paliwem, które błyskawicznie dostarcza energii, to swego rodzaju skok krzywej cukrowej. Jednakże to paliwo jest krótkotrwałe, czyli już za moment wraz ze spadkiem obecności cukru we krwi, będziemy ponownie odczuwać zmęczenie, przynębienie, kiepski nastrój. Łatwo wpaść w błędne koło, gdyż jeżeli w takim momencie znów sięgniemy po cukier (w postaci batonika itd), to poczujemy chwilowy przypływ energii, a następnie... jej ponowny, mocny spadek.

Cała sztuka zatem z przeciwdziałaniem jesiennej depresji tkwi w utrzymaniu poziomu energii przez cały dzień. Z tego względu należy spojrzeć na swoje funkcjonowanie w kuchni całościowo.
Dobre paliwo energetyczne
Zdrową energię, naturalne cukry zapewniają nam zboża, dlatego zaczęcie dnia od miski kaszy jaglanej z bakaliami zapewnia nam stabilny poziom cukru przez kolejnych kilka godzin. To takie pozytywne zatankowanie dobrego paliwa na cały dzień. Jeżeli w późniejszym czasie w ciągu dnia zadbamy o zjedzenie potraw, które mają w sobie dużo ciepła, dużo słońca, którego tak nam jesienią brakuje, to będziemy mieli gwarancję, że damy sobie radę. Gotowane, pieczowe warzywa, z dobrym białkiem – rośliny strączkowe, białko z ryb czy dobrego, ekologicznego mięsa - to wszystko zapewni nam podtrzymanie ognia w nas i tym samym – zachowanie odpowiedniego poziomu energii.
Czym sobie szkodzimy?
Najgorzej, jeżeli zimą sięgamy po potrawy ciężkie, które zaśluzowują nas, powodują ciężar – to wszystkie produkty mleczne, cukrowe. Flegma może podwodwać blokady w ciele, energia nie krąży, a to powoduje problemy emocjonalne. Wszelkiego rodzaju jogurty, serki przyczyniają się do powstawania nadmiaru śluzu w organizmie, który z kolei obciąża nasze narządy – serce, wątrobę, czyli narządy, któe odpowiadają za emocje. Zablokowana wątroba – czy pod wpływem stresu, czy włąśnie złego odżywiaia, to emocje nie mogą się uzewnętrznić i się dusimy. Jedzenie mocno słodko nabiałowe obkleja nam górą część ciała i zaczynamy się dusić, jest to wrażenie, jakbyśmy nie mogli nabrać powietrza. Często osoby, które zażywają tabletki antydepresyjne, to właśnie osoby z nadmiarem flegmy w organizmie – czasem wystarczyłoby im zmienić dietę, aby zaczęły oddychać, zaczęłyby się lepiej czuć.
Nigdy nie było problemu z jesienną depresją, jest to wymysł koncernów farmaceutycznych, które muszą nam sprzedać swoje produkty, aby się wzbogacić. Tymczasem naprawdę wystarczy przyglądać się temu co jemy i kiedy, a także jeść właśnie zgodnie z porą roku.
Kryzys energetyczny w ciągu dnia
Jest taka pora w ciągu dnia, zwykle między godziną 13 a 15, kiedy wątroba sama z siebie jest najsłabsza. Wątroba osłabiona energetycznie sprawia, że mamy ochotę się przespać, położyć, odpocząć.... Jeżeli mamy ku temu warunku, warto to zrobić, natomiast jeżeli nie – starajmy się nie doprowadzać do wielkiego spadku energetycznego. W tym celu wystarczy zjeść coś pomiędzy śniadaniem a obiadem, co zapewni nam dobrą energię – to może być kanapka z dobrego, razowego chleba z pasztetem warzywnym i ogórkiem kiszonym, to nawet może być mięso – ale dobrej jakości. Mięso złej jakości, naszpikowane sterydami czy innymi składnikami chemicznymi, będzie nas osłabiać, blokować. Wątroba rocznie musi zneutralizować 14 kilogramów toksyn. Jeżeli my dodatkowo dajemy jej mnóstwo chemicznych, przetworzonych produktów, takich typu instant – nasza wątroba jest przeciążona.
Zatem jeszcze raz: jeżeli jem produkty, które mają w sobie życie, naturalne, nieprzetworzone, w naturalny sposób przygotowane – pieczone, gotowane, to nasz organizm dostosuje się do danej pory roku i nie będziemy przechodzić nie tylko jesiennej depresji, ale zapobiegniemy trwałym spadkom nastroju niezależnie od miesiąca w roku.
Ludzie odeszli od tradycyjnych form jedzenia i dziwią się temu jak się czują. A tymczasem jesienią mamy najsmaczniejsze warzywa, to czas kapusty kiszonej, pieczonego jabłka, to czas, w którym możemy używać aromatycznych przypraw. Olejki eteryczne zawarte w produktach mogą nas pobudzać, rozgrzewać, poprawiać nastrój.
Ważne jeszcze żebyśmy nie szukali na siłę słońca w produktach, które nam się kojarzą z egzotyką, jak np. cytrusy. Jedząc mandarynki, pomarańcze, dopasowujemy swoje wnętrze do Maroka, a nie do Polski, gdzie żyjemy.
Polecane na dobry nastrój:
- zioło Damiana jako osobna herbata
- owoc głogu, macierzanka, koper włoski
- dziurawiec, krwawnik, melisa, mięta, lukrecja
- kawa gotowana z kardamonem, imbirem, cynamonem
Przepis na pasztet warzywny: Pasztet z grochu
Skład: ½ kg grochu (połówki), ½ szklanki ryżu, 25dkg pieczarek, 2 cebule, 1 por, 1 seler, 2 ząbki czosnku, ½ szklanki razowej mąki, sól, pieprz, cząber, jałowiec, olej
Groch i ryż ugotować osobno.
Pokrojone cebule, por i pieczarki i starty seler podsmażyć na oleju.
Wszystkie składniki zmielić, dodać przyprawy.
Piec w foremce w piekarniku ok.30 min.
O ekspercie:
Anna Grzechowiak
Dietetyk. Pomaga osobom mającym problem z pozbyciem się zębnych kilogramów, utrzymaniem wagi, z przytyciem, z problemami zdrowotnymi, m.in.: cukrzycą, chorobami kardiologicznymi, przewodu pokarmowego, alergiami, a także dzieciom, młodzieży, dorosłym, całym rodzinom i wszystkim, którzy chcą, pragną odbudować poczucie wpływu na zdrowie własne i najbliższych.
Restauracja, z menu Anny Grzechowiak:
Rozwój osobisty
Dziś każdy chce być sobą i od słuchania innych na temat tego jak być sobą... jeszcze bardziej oddalamy się od siebi. Dlatego zebraliśmy dla Was 5 prostych wskazówek od eksperta na temat autentyczności Stephena Josepha, psychologa zajmującego się badaniem rozwoju człowieka.
Zdrowie holistyczne
Czy kochamy swoje własne serce? Czy umiemy o nie dbać? Oto 18 rzeczy, które możesz robić dla swojego serca. Wprowadź je w swój codzienny styl życia, a obniżysz ryzyko zapadnięcia na choroby serca o 92%.
Książki polecane
Każdy zna kostkę Rubika, charakterystyczny kształt i kolory, zabawka, która jednocześnie jest narzędziem do rozwijania umiejętności logicznego myślenia i pamięci. Kto z nas nie próbował jej kiedyś ułożyć, albo przekonać do tego kogoś bliskiego?