Dziecko to rewolucja w życiu pary. Konflikt na linii praca-dom dotyczy jednak nie tylko matek, które niejednokrotnie z bólem serca oddają dziecko do przedszkola z konieczności powrotu do pracy. Także ojcowie chcąc podołać obowiązkom związanym z wychowaniem dziecka i jednocześnie – zapewnić finansowe zabezpieczenie rodzinie, popadają w tego typu konflikty.

ojcostwo

Tata w pracy

Według raportu CareerBuilder.com z 2010 roku przeprowadzonego na 800 pracujących mężczyznach posiadających dzieci poniżej osiemnastego roku życia, 63% ojców spędza w pracy więcej niż 40 godzin tygodniowo. 31% mężczyzn bierze pracę ze sobą do domu, a 30% - także na weekend. Część tatusiów odczuwa konflikt na linii praca-dom, ponieważ posiadanie potomstwa wiąże się z konieczością ponoszenia większych wydatków, na które to mężczyźni czują się zobowiązani zarobić. 42% badanych pracowników to jedyni żywiciele rodziny, 9% mężczyzn podjęło się dodatkowej pracy w ciągu ostatnich miesięcy.

Konieczność pracy zwodowej i podejmowanie dodatkowej działalności zarobkowej wiąże się ze spędzaniem mniejszej ilości czasu z dziećmi. 37% badanych spędzało dwie, bądź mniej godziny dziennie z własnym dzieckiem, a 35% tatusiów straciło z tego powodu dwa bądź więcej ważne wydarzenia czy skoki rozwojowe. Dla wielu ojców to wielki cios, gdyż zaangażowany w rodzicielstwo tata chce także obserwować i brać udział w rozwoju swojego dziecka. Z badań przeprowadzonych w 2009 roku także przez CareerBuilder.com wynika, że 31% tatusiów wolałoby zostać w domu z dzieckiem, gdyby mieli odpowiednie zabezpieczenie finansowe. Choć wśród mam ten odsetek jest znacznie wyższy, to jednak owe 31% i tak dla wielu było zaskoczeniem – wizerunek mężczyny definiującego się tylko i wyłącznie przez pracę zawodową odchodzi do lamusa.

 

Mama w jednym domu, tata w drugim...

Niestety jak podkreślają badacze wraz z postępującym zaangażowaniem kobiet w pracę wzrasta ilość rozwodów, a co za tym idzie – wzrasta ilość rodzin, w których dziecko mieszka z jednym rodzicem – najczęściej matką. Chcąc nie chcąc, ojcowie spędzają przez to mniej czasu ze swoimi dziećmi. Jednakże wśród tych ojców, którzy wspólnie z partnerką czy żoną wychowują potomstwo, rośnie ilość czasu spędzanego z dzieckiem na zabawie, odrabianiu lekcji, wspólnych grach i innych czynnościach. Obecnie tatusiowie w wieku  29-42 lata spędzają z dzieckiem średnio 3,1 godziny dziennie, podczas gdy tatusiowie w 1977 roku spędzali z dzieckiem 1,9 h*

 

Jak dziecko zmienia mężczyznę...

Macierzyństwo zmienia mózg kobiety – wydaje się to oczywiste. Jak jednak nowa rola życiowa wpływa na mężczyzn? Wciąż jest niewiele badań na ten temat. Jakiś czas temu pisaliśmy, iż naukowcy odkryli, że prolaktyna i oksytocyna – hormony kojarzone z macierzyństwem, pojawiają się także w krwi i ślinie świeżo upieczonych ojców (zobacz: Prolaktyna i oksytocyna - hormony świeżo upieczonych... ojców! ).

Z kolei psycholog Ed de St. Aubin twierdzi, że przeciętnie ojcowie reprezentują wyższy poziom zamożności, niż mężczyźni bezdzietni. Ponadto dopiero będąc ojcem, mężczyzna zaczyna się bardziej „socjalizować” - naukowiec tłumaczy, że większość mężczyzn dopiero gdy zostaje ojcami, zaczyna się otwierać na innych, gdyż wcześniej „większa część ich życia poświęcona była budowaniu własnej siły i autonomii”.**

Scott Coltrane, socjolog, profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside twierdzi, że ojcostwo pomaga mężczyznom w rozwijaniu umiejętności panowania nad swoim gniewem, a także uczy ich okazywania własnych słabości. Mężczyźnie łatwiej jest przyznać się do swoich niedoskonałości dziecku, niż partnerce, gdyż to miłość dziecka jest bezwarunkowa – twierdzi badacz.

 

I na koniec, przypominamy ciekawostkę: ku zaskoczeniu niektórych, niedawno opublikowane badania wykazały, że bezdzietni mężczyźni są bardziej nieszczęśliwy od bezdzietnych kobiet. (Zobacz artykuł: Mężczyzna bez dzieci jest bardziej nieszczęśliwy, niż bezdzietna kobieta)

 

 


* about.com, raport wydany przez Instytut Rodziny i Pracy w 2008, w badaniu przeprowadzonym na 3500 Amerykanów.
** Katherine Ellison „Umysł mamy. Jak macierzyństwo rozwija naszą inteligencję”, Jacek Santorski &Co Agencja Wydawnicza, Warszawa 2008

 


 

POLECAMY

 

adwokat-dziecka

Matka - super kobieta. Czyli jak urodzenie dziecka zmienia umysł kobiety

Pojawienie się dziecka zmienia nie tylko nasze codzienne życie, nie tylko funkcjonowanie dwojga ludzi jako pary. Ostatnie lata przyniosły wiele ciekawych badań naukowych mówiących o tym, że macierzyństwo zmienia... mózg kobiety. Dotychczasowy stereotyp „nierozgarniętej” mamuśki upapranej w kaszkach i pieluchach odszedł tym samym do lamusa.

 

 

 

sila-miesni

Silniejsi mężczyźni żyją dłużej

Mężczyźni, którzy dbają o swoją masę mięśniową, nie tylko zapewniają sobie lepszą pozycję na "rynku matrymonialnym", ale także - mają większe szanse na dłuższe życie. Przynajmniej według szwedzkich naukowców.

 

 

 

 

 

 

emocje-na-twarzy

Naukowcy potwierdzają – mężczyznom trudniej wyczytywać emocje z twarzy innych osób

Naukowcy z Edinburgh University pokazali grupie mężczyzn i kobiet fotografie twarzy, a następne zapytali o emocje osoby na zdjęciu. W trakcie udzielania odpowiedzi, mózgi ankietowanych były skanowane, a czas odpowiedzi – mierzony.

 

 

 

 

sila-gniewu

Kłótnie w małżeństwie - jaki jest wasz poziom konfliktowości?

Żyjecie jak pies z kotem? Wydawać by się mogło, że kłócimy się najbardziej na początku małżeństwa czy związku, kiedy to (potocznie mówiąc) „docieramy się” do siebie. Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Ohio twierdzą, że ilość konfliktów w małżeństwie niemal nie zmienia się wraz z upływem lat.

Strona, na której aktualnie się znajdujesz używa plików cookies w celu poprawnego funkcjonowania. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookies w przeglądarce. Wiecej informacji na temat plikow cookies oraz jak je usunac zobacz strone o plikach cookie.

  Akceptuje pliki cookie na tej stronie.
wellnessday.eu