- Szczegóły
- Opublikowano: 07 październik 2011 07 październik 2011
Dziecko + pies to sporo radości i zamieszania. Jednakże takie „połączenie” wymaga od rodzica szczególnej ostrożności. Nawet jeżeli masz najbardziej łagodnego psa pod słońcem, który „pozwala” twojemu dziecku na wszelkiego rodzaju pieszczoty graniczące z „maltretowaniem” - nie trać czujności. Jak twierdzą naukowcy każdy pies może ugryźć. Tak, nawet pocieszny labrador. Nawet niewielki york. Nawet futrzata kulka shih tzu. Każdy.
Naukowcy z Uniwersytetu Colorado przebadali dane z 537 pogryzień dzieci przez psy w latach 2003- 2008, z których 22,5% przypadków ugryzień wymagało hospitalizacji. Ponad połowa przypadków pogryzień była spowodowana sprowokowaniem zwierzęcia przez dziecko – zbyt agresywną zabawą, zbyt mocnymi pieszczotami, czy nadepnięciem na psa. 68% przypadków dotyczyło dzieci poniżej 6 roku życia, a najwięcej – trzylatków (15,8% ataków).
Okazało się także, że w 90% przypadkach dziecko znało psa, w 51% był to pies domowy, w 15% - należący do sąsiada, w 13% - należący do przyjaciela, w 10% - należący do kogoś z rodziny. Nastolatki natomiast są bardziej narażone na pogryzienie przez nieznanego psa. Jak podkreślają naukowcy jest duże prawdopodobieństwo, że pies, który zaatakował raz, zrobi to ponownie, przy czym kolejny atak jest zwykle bardziej poważny. Stereotypy dotyczące psów uważanych za groźne powinniśmy schować do kieszeni - psy, które atakują najczęściej to niekoniecznie te zaliczane do ras agresywnych. Spośród przeanalizowanych danych dotyczących ugryzień za 23% ataków były odpowiedzialne kundle, za 13,7% - labradory, za 4.9% rottwailery, za 4,4% ataków – owczarki niemieckie, a za 3% golden retrivery. 52% pogryzionych dzieci stanowili chłopcy, nie ma tutaj zatem wielkiej różnicy płci w przypadku ofiar pogryzień.
Vikram Durairaj, prowadzący badanie, twierdzi, że psy najczęściej atakują okolice twarzy dziecka i oczy, a ponieważ twarz dziecka jest mniejsza od twarzy dorosłego i w dodatku – jest w zasięgu pyska zwierzęcia, dlatego też te ugryzienia są takie niebezpieczne. Naukowiec twierdzi także, że każde dziecko ma 50% szans na bycie pogryzionym przez psa w ciągu życia, z czego 80% obrażeń będzie dotyczyć głowy i szyi.
Psy to wspaniałe zwierzęta odgrywające fantastyczną rolę w życiu swoich właścicieli. Jednakże każdy pies może ugryźć. To, czy to zrobi zależy od jego wychowania, socjalizacji w okresie szczenięcym i... roztropności dorosłych. Warto psa poddać treningowi, a dziecko od małego uczyć właściwego kontaktu ze zwierzętami (niezależnie od tego czy mamy w domu pupila, czy też nie). I najważniejsza zasada: nigdy nie zostawiaj dziecka samego z psem, nawet jeżeli znasz psa i mu ufasz.
Wyniki badań zostały zaprezentowane podczas Amerykańskiej Akademii Otolaryngologii – Fundacji Chirurgii Głowy i Szyi, na corocznym spotkaniu w Boston we wrześniu ubiegłego roku.
POLECAMY:
Twoje dziecko ciągle siedzi przed telewizorem, bądź komputerem? Kup psa. Według najnowszych doniesień opublikowanych w American Journal of Public Health, rodziny w których jest pies, mają większe szanse na zachowanie sprawności fizycznej.
Jak donoszą badania przeprowadzone na Uniwersytecie Queens w Belfaście, posiadacze psów mają niższe ciśnienie krwi i niższy cholesterol, na co wpływ z pewnością mają regularne spacery z czworonogiem.
Czy policzyliście kiedyś ile razy dziennie się uśmiechacie? Naukowcy twierdzą, że nawet wymuszony uśmiech jest w stanie poprawić nam humor.
Źródło: webmd.com
