- Szczegóły
- Opublikowano: 12 grudzień 2019 12 grudzień 2019
Zima sprzyja chrapaniu – tak! Gorące, suche powietrze wewnątrz pomieszczenia, chłód na zewnątrz – to podrażnia drogi oddechowe, zwiększa ryzyko przeziębienia i wywołuje chrapanie. „Przy wilgotności powietrza mniejszej niż 50-60% wysycha śluzówka w ustach, nosie i gardle”, pisze Peter Spork, autor książki „Chrapanie we śnie. Jak z tym walczyć?”.*
Nos nawilża i ogrzewa wdychane powietrze. Dzieci i dorośli, którzy mają powiększone migdałki, nie domykają ust, ich nosy są zapchane, a stąd już tylko krok do bólu gardła, przeziębienia i chrapania.
Jak zadbać o zdrowy klimat do snu o tej mroźnej porze roku?
- Wietrz pomieszczenia
Nie obawiaj się przeciągów, regularnie otwieraj okno na kilka minut. Zwłaszcza przed snem. Poprawi to wilgotność powietrza w pomieszczeniu, ułatwi pozbycie się kurzu i roztoczy odpowiedzialnych za wiele alergii. Pamiętaj, że lepiej wietrzyć krótko, ale intensywnie.
- Dbaj o temperaturę
Eksperci twierdzą, że najlepiej śpi się gdy w pomieszczeniu panuje temperatura od 18 do 20. stopni.
- Zadbaj o wilgotność powietrza
Jeżeli w twoim mieszkaniu powietrze jest suche, używaj nawilżaczy powietrza. Stosuj także znane od dawien techniki – mokry ręcznik rozwieszony w sypialni, albo miska z wodą nad lub pod kaloryferem, także spełni funkcję nawilżacza. Tylko zwróć uwagę aby nie przesadzić w druga stronę – zbyt wilgotne powietrze sprzyja rozwojowi roztoczy i pleśni.
- Ruch w ciągu dnia
Nawet zimą staraj się spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, ma to zbawienny wpływ na drogi oddechowe.
Wiele ciekawych faktów związanych z chrapaniem znajdziecie w artykule: Chrapanie bywa głośne, jak motor bez tłumika...
O tym dlaczego zaś warto dbać o jakość snu pisaliśmy tutaj: Sen to zdrowie, czyli dlaczego warto się wysypiać
* Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, Warszawa 2007