- Szczegóły
- Opublikowano: 12 wrzesień 2011 12 wrzesień 2011
Nabywanie nowych rzeczy to hobby niejednej z nas – nawet jeżeli oficjalnie nigdy w życiu się do tego nie przyznamy. Jedne nie mogą się oprzeć nowym miseczkom czy filiżankom do kuchni, inne – nowym bluzkom i butom, jeszcze inne – kupowaniu setnej zabawki dla dziecka. Każda wizyta w centrum handlowym, każdy spot reklamowy w telewizji, każde czasopismo przekonuje nas, że coś jest nam niezwykle potrzebne, niezbędne wręcz do dobrego samopoczucia, uwodzenia mężczyzny, gotowania czy dekoracji domu. Bardzo łatwo jest zagalopować się w zbieraniu i kupowaniu tak naprawdę niepotrzebnych rzeczy.
Czy jesteś maniakiem zbierania?
Jak wygląda twoje mieszkanie, dom, piwnica? Czy są tam tylko potrzebne rzeczy, czy pełno jest rzeczy, które „jeszcze się przydadzą”, albo zostaną „naprawione w wolnym czasie”? Katina Z.Jones, autorka książki „Feng Shui. Harmonia i spokój” wymienia kilka oznak manii zbierania:
1. Ubrania wypadają z szaf, są obecne na półkach, krzesłach, podłodze
2. Masz sporo ubrań za małych, albo za dużych, zniszczonych, których szkoda ci wyrzucić
3. Stół jest zawalony papierami, listami, także sprzed paru miesięcy
4. W kuchni masz parę szuflad na „różne rzeczy” i ledwo je dopychasz
5. Szafki są pełne jedzenia, którego już nie jesz albo nie lubisz
6. W apteczce masz przeterminowane leki
7. Piwnica/strych/garaż są pełne kartonów rzeczy 'na później', 'na wszelki wypadek' i tych co 'jeszcze się przydadzą'
8. Nie możesz oprzeć się wyprzedażom i często odwiedzasz sklepy typu „Wszystko za 5 złotych”
9. Znajdujesz w domu dwie identyczne rzeczy, albo bardzo podobne – zdarza ci się kupować coś, co już kiedyś kupiłaś, ale o tym nie pamiętasz.
10. Trzymasz kosmetyki po terminie ważności bo są ledwie napoczęte
11. Często szukasz ciekawych ofert w internecie
12. Trzymanie rzeczy uzasadniasz tym, że możesz czegoś jeszcze potrzebować
Jak pisze autorka, mania zbierania może przybierać także inne formy, np. jedzenie więcej niż potrzebuje nasze ciało, czy uciekanie w spotkania ze zbyt dużą liczbą ludzi, przez co nie ma już czasu dla rodziny.
Co to jest emocjonalne gromadzenie?
Na szczęście z każdego nałogu, nawet nałogu gromadzenia, można wyjść. Zacznij od uczciwego przeglądu rzeczy, które ciebie otaczają i pozbądź się wszystkiego, czego nie używasz, co nie sprawia ci radości, co zajmuje tylko miejsce i powoduje, że masz więcej do sprzątania, tego co jest związane z jakimś nieprzychylnym ci etapem życia. Porzuć lęki przeszłości. „Emocjonalne gromadzenie to zbieranie przedmiotów w celu zaspokojenia duchowej potrzeby spokoju, bezpieczeństwa, miłości i innych rzeczy niematerialnych, których nie można kupić” - pisze Katina Z. Jones. Najlepszym sposobem na pozbycie się zbędnych rzeczy, jest uczciwa odpowiedź na pytanie: kiedy ostatni raz tego używałam? Jeżeli ponad rok temu – wyrzuć tą rzecz lub oddaj.
Jak twierdzi autorka, kluczem do poradzenia sobie z bałaganem jest zrozumienie powodu, dla którego trzyma się wszystkie zbędne rzeczy, nazywane „gratami”. Kiedy poznamy powód i zrozumiemy go, pozbycie się nagromadzonych rzeczy będzie łatwiejsze, a my zdecydowanie poprawimy sobie nastrój.
POLECAMY
Jak sobie poradzić z bałaganem, czyli emocjonalne gromadzenie cz.2
Kluczem do pozbycia się manii zbierania jest zmiana myślenia, podejście obfitości i dostatku. Spoglądanie na siebie z perspektywy czasu wymaga wprawy, jednakże w dłuższej mierze przyniesie nam znaczne korzyści. Oto 6 wskazówek jak sobie poradzić z bałaganem.