- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 10 listopad 2016 10 listopad 2016
Choć niektórym może się to wydawać absurdalne, czasem przed podjęciem jakiegoś działania powstrzymuje nas nie lęk przed porażką, a lęk przed... sukcesem. Uświadomiony, czy nie – może zniweczyć plany realizacji niejednego celu. Jak sobie z tym radzić?
Proste ćwiczenie poleca Jasbindar Singh, w swojej książce "Harmonia ducha i wewnętrzny spokój"
Weź kartkę i narysuj okrąg. Wyobraź sobie, że udało Ci się osiągnąć wymarzony cel. Masz to, co chciałaś. Jest tak, jak chciałaś. W taki sposób jakiego pragnęłaś. Jak się teraz czujesz? Jakich doświadczasz uczuć, myśli czy emocji?
Zrób tabelę z dwiema kolumnami – po jednej stronie napisz pozytywne wrażenia, po drugiej – negatywne.
Na co sobie pozwalasz?
Na co sobie nie pozwalasz?
Przyjrzyj się temu, co negatywne – czy odzwierciedla jakieś elementy, których nie lubisz, bądź nie akceptujesz? Jakie słabości się za tym chowają? Jaki jest Twój cień?
Aby iść dalej musisz wejrzeć w siebie, w swój cień zaakceptować swoje słabości. Zamiast tracić energię na zaprzeczaniu im, bądź walce – oswoj je, zaakceptuj.
fot. Aleksandra Kawka / zdjęcie nadesłane na konkurs "Piękno wokół nas"