Jak zadbać o sypialnię aby wzmocnić jej korzystny wpływ na sen? Oto pięć wskazówek* :

1. Cisza i spokój

Sypialnia przede wszystkim powinna nam zapewniać ciszę i spokój. Z tego względu w projektach domów często jest umiejscowiona z tyłu domu, z daleka od ulicy, a raczej od strony ogrodu. Takie umiejscowienie ułatwia nam także wietrzenie pomieszczenia – z ogrodu powietrze będzie znacznie świeższe, niż z ulicy. Często chcąc wyciszyć sypialnię sięgamy po okna dźwiękoszczelne, co jednak nie rozwiązuje problemu hałasu na zewnątrz (gdy w letnie noce chcemy spać przy otwartym oknie). Jeżeli zatem jeszcze jesteście na etapie wyboru projektu domu, czy pokoju idealnego na sypialnię – wybierajcie najcichszy pokój. W skrajnych przypadkach, jeżeli uliczny hałas zaburza nasz sen i wręcz uniemożliwia spanie, trzeba czasem sięgnąć do kategorycznych rozwiązań jak nawet... zmiana mieszkania. Żadna bliska odległość do węzła komunikacyjnego czy placu zabaw nie wynagrodzi nam nieprzespanych nocy spowodowanych hałasem!
 

2. Umeblowanie

Do sypialni najlepiej nadają się produkty z naturalnych tworzyw, nie poddanych chemicznej obróbce. Dotyczy to zarówno mebli (najlepiej drewno), jak i dywanów, wykładzin, zasłon czy innych tekstyliów – im mniej sztucznych materiałów tym lepiej. Ponieważ możemy nie znać się na składzie tkanin – pytajmy o to sprzedawcę, zwracajmy uwagę na skład tkaniny podany na metce. Najlepiej sprawdza się pościel z lnu, jedwabiu, ciepłej flaneli bawełnianej. Przed użyciem wypierzcie nową pościej kilka razy w pralce – aby usunąć z nich potencjalne pozostałości chemicznych substancji (zwłaszcza jeżeli nie mamy pewności co do pochodzenia tkaniny).

3. Kolory ścian

Najbardziej usypiająco działają odcienie niebieskiego oraz fioletu, jednakże nie każdemu taki kolor będzie odpowiadał. W sypialni zatem malując ściany kierujmy się gustem własnym i partnera oraz – oddziaływaniem koloru. Jeżeli bowem jesteśmy zwolenniczkami czerwieni, zostawmy ten kolor na dodatki (kapa, poduszki), a ścianę pomalujmy w uniwersalnym beżu czy szarości (zwłaszcza tą, na którą patrzymy przed snem). Zasadniczo kolory stonowane działają na nas wyciszająco, kontrastowe, jasne i żywe – pobudzające.

4. Łóżko najważniejszy mebel

I na nim nie warto oszczędzać – zwłaszcza zastanówmy się przed zakupem materaca. Lepiej bowiem dla własnego zdrowia i wygody zrezygnować z drogich dodatków do sypialni (lampeczki, dywaniki, zasłony), a spać na wygodnym materacu (jeżeli budżet domowy zmusza nas do wyboru pomiędzy estetyką a zdrowiem – wybierajmy zdrowie). Jedni wolą spać sami i nawet w sypialni małżeńskiej wstawiają dwa łóżka oddzielne, inni nie wyobrażają sobie spać osobno, dlatego wybierają podwójny materac. Ten wybór to już indywidualne preferencje i nie należy kierować się modą, statystykami czy opinią znajomych, tylko własną wygodą.

Co mówią eksperci o wyborze łóżka?

• rama i stelaż najlepiej gdy są wykonane z litego drewna, niepoddanego obróbce chemicznej
• pomiędzy materacem a stelażem najlepiej położyć ochraniacz z filcu, który będzie izolował ciepło od dołu i chronił tę część materaca
• materac powinien optymalnie podpierać kręgosłup od karku po kość guziczną w prostej linii – nie może być zbyt miękki, bo kręgosłup będzie się zapadać do środka, co oprócz zaburzeń snu, może spowodować w krótkim czasie uszkodzenia kręgosłupa i krążków międzykręgowych (dysków). Taka sama sytuacja ma miejsce gdy materac jest zużyty!
• dobry materac powinien posiadać wkłąd piankowy, sprężynowy lub z lateksu. Są także materace z wkładem naturalnym jak słoma czy orkisz – prawidłowo wykonane sprawdzają się również całkiem dobrze, jednak wadą może być tutaj możliwość zarobaczenia materaca.

5. Pozbądź się widoku kabli

Na noc wyłączaj sprzęt elektroniczny – z sypialni najlepiej w ogóle pozbyć się sprzętu elektrycznego – lepiej śpi się bez telewizora, bez widoku laptopa i tak dalej. Wyłączaj komórkę na noc i najlepiej odkładaj ją na komodę daleko od łóżka.


Na podstawie: Gerhard Leibold, "Zaburzenia snu", Agencja Wydawnicza Jerzy Mostowski AWM, 2001