Stan silnego zakochania trwa zaledwie kilka miesięcy, później różowe okulary bledną i zaczynamy poznawać siebie w całkiem zwyczajnych okolicznościach. Zakochanie przeradza się w miłość, a my  możemy budować trwałe szczęście w związku. Jak? Są na to pewne sposoby....

recepta-na-szczesliwy-zwiazek
Pięć godzin tygodniowo na miłość?

John Gottman, emerytowany profesor na Uniwersytecie Washington w Seattle, znany ekspert od relacji w związkach małżeńskich i autor książek na ten temat,  znalazł pewnego rodzaju receptę na udane małżeństwo.  Według Gottmana wystarczy tygodniowo poświęcać około pięciu godzin na budowanie bliskości i zrozumienia w małżeństwie.

Przepis jest dość precyzyjny:
1. Na czuły dotyk, głaskanie, przytulanie, całowanie powinniśmy poświęcać przynajmniej pięć minut dziennie (codziennie);
2. Kolejne pięć minut dziennie okazujemy sobie szczery zachwyt, podziw, uznanie (także siedem dni w tygodniu);
3. Również codziennie powinniśmy wspólnie ustalić jedną rzecz, jaką każde z nas ma tego dnia wykonać;
4. Natomiast po powrocie z pracy przez dwadzieścia minut rozmawiamy na przyjemne, luźne tematy;
5. Randki tylko we dwoje to obowiązek każdej pary raz w tygodniu (minimalny czas trwania randki Gottman określił na poziomie dwóch godzin).

Tak wiele i... niewiele chciałoby się rzec. Czy rzeczywiście owe wyliczone pięć godzin tygodniowo przesądza o szczęściu małżeńskim?

 

Tylko nasza randka

Choć randki tylko we dwoje to wspaniały sposób na przypomnienie sobie beztroskich czasów sprzed urodzenia dzieci, to poddawanie się dwugodzinnym spotkaniom w każdym tygodniu może być zwyczajnie trudne do zorganizowania, zwłaszcza gdy babcie i dziadkowie mieszkają w innych miastach. Czasem możemy także odczuwać opory przed zaproponowaniem randki po wielu latach związku, bądź - sami nie wiemy jak do tego podejść. Zajrzyjcie do artykułu:

Sposób na randkę w wieloletnich związkach albo w małżeństwie


Recepta na szczęście

Wszelkiego rodzaju porady naukowców i psychologów, czasem przydatne, lepiej traktować jako skrzynkę z pomysłami, z której czerpiemy tylko to, co nam odpowiada, pozwalając sobie czasem spróbować czegoś nowego (o ile nie jest to z naszej strony "poświęcenie"). Warto w pierwszej kolejności poznać swoje potrzeby i wartości, a następnie potrzeby i wartości partnera. Może się okazać, że wspólne wyjścia tylko we dwoje byłyby dla pary domatorów przykrym obowiązkiem, podczas gdy np. ustanowione wspólnie czwartkowe wieczory z filmem na DVD sprawiają im wiele radości. Być może z racji pracy zmianowej słodkie pożegnania są nierealne, za to nadrabiacie zaległości spędzając razem pierwszy wolny od pracy dzień...
Ile związków, tyle pomysłów na budowanie szczęścia we dwoje, ważne by... dwie osoby były co do tych pomysłów zgodne... :)

 

Zapraszamy na treningi komunikacji dla PAR >>






 

 


 

Strona, na której aktualnie się znajdujesz używa plików cookies w celu poprawnego funkcjonowania. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookies w przeglądarce. Wiecej informacji na temat plikow cookies oraz jak je usunac zobacz strone o plikach cookie.

  Akceptuje pliki cookie na tej stronie.
wellnessday.eu