Eksperci obliczyli właśnie, że że kochając się spalamy tyle kalorii co podczas 30-minutowej sesji jogi. Czy rzeczywiście zatem można "zaliczyć" seks do aktywności fizycznej?

Mężczyźni mogą spalić nawet 120 kcal podczas pół godziny seksu, a kobiety – do 90 kcal. Takie dane podali naukowcy z Uniwersytetu Quebec w Kanadzie. Badanie "Wydatki energii podczas aktywności seksualnych u młodych zdrowych par" wykazało, że średnio mężczyźni spalają 4,2 kalorie podczas minuty seksu, w porównaniu do 9,2 kalorii podczas minuty na bieżni. U kobiet sytuacja wygląda nieco inaczej – 3,1 spalonej kalorii na minutę seksu i 7,1 spalonych kalorii podczas minuty joggingu.

Badanie było przeprowadzone wśród 20 heteroseksualnych par w wieku od 18 do 35 lat.

Być może rzeczywiście moglibyśmy "zaliczyć" seks jako fitness, gdyby nie fakt, że przeciętna długość stosunku seksualnego Polaków, to 13,9 minut.* (niestety z roku na rok długość trwania stosunku skraca się – nie mamy czasu na seks!). Policzmy już nawet 14 minut – z prostego rachunku wynika, że w takiej sytuacji Polak spali około 58 kalorii podczas stosunku, a Polka 43,4 kalorie.

Mit odchudzania seksem został już zresztą obalony przez Davida Allison z Uniwersytetu Alabama w Birmingham, który obliczył, że podczas sześciominutowego stosunku spalamy jedynie około dwudziestu kalorii. (Nie odchudzisz się samym seksem - to mit)

Cóż nadal to jednak jogging jest efektywniejszy jeżeli chodzi o spalanie kalorii, jednak, jak się okazuje satysfakcja po łóżkowych igraszkach była raportowana jako dużo wyższa w porównaniu do biegania :) pod warunkiem, że nie udajemy orgazmu (Kobiety udają orgazm. Co gorsza - mężczyźni także. Badania naukowe)

Jeżeli rzeczywiście chcemy wspomóc odchudzanie seksem, to pozostaje nam jeszcze.... zwiększyć częstotliwość miłosnych uniesień!

fot. Joanna Maciejewska / Galeria Wellnessday.eu

źródło: dailymail.co.uk

*„Badanie Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy Seksualność Polaków 2011” zostało zrealizowane w 2011 r. przez TNS OBOP.