Mówi się, że dzieciństwo to czas beztroski i radości. Wiek nastoletni to wiek buntowniczy, wiek walki hormonów w nas. Potem następuje czas pracy i wychowywania dzieci. Starość zaś, to podobno żadna radość. Zatem kiedy mamy cieszyć się życiem? Czy wraz z dzieciństwem ma być koniec radości?

To prawda dzieci łatwiej, szybciej i szczerzej się cieszą. Dorośli szukają dziury w całym, mają wymówki, mają te swoje "ALE". Dorosłość to czas kiedy dźwigamy na sobie mnóstwo odpowiedzialności, stresu i presji. Czasem w tym wszystkim zapominamy o tym, by cieszyć się chwilą obecną. Ulotnym uśmiechem drugiej osoby, niespodzianką od losu, szczęśliwym zbiegiem okoliczności, własnym mniejszym, lub większym sukcesem. Nie gonić cały czas po więcej, nie wyznaczać jedynie co rusz nowych celów i zadań, a znaleźć moment by po prostu BYĆ TU I TERAZ.

Przeczytaj: Koncentruj się na teraźniejszości. 6 sposobów na bycie TU i TERAZ

fot. Klaudia Sztuka, zdjęcie nadesłane na konkurs "Widok wellness", można je oglądać w galerii Wellnessday.eu


Mity na temat szczęścia: "Starość nie radość".

Beata Mąkolska, trenerka rozwoju osobistego, naczelna Wellnessday:

Cóż, chciałoby się powiedzieć, że w tym kraju – przy biedzie emerytów, cenach leków i niemożliwości dostania się do lekarza – owszem..... ALE..... Jak się okazuje najmniej zadowolone są kobiety w wieku 37 lat (dla mężczyzn jest to wiek 42 lat). Nie pamiętam gdzie przeczytałam te statystyki, jednak w sumie nie jest to mocno zaskakujące. W wieku lat 30+ zwykle pracujemy najwięcej, mamy najmniej czasu dla siebie, za to jeszcze dochodzi opieka nad małymi dziećmi (pożerająca i czas i pieniądze), kredyt na mieszkanie i tak zwane "dorabianie się". Wydaje się zatem, że dalej powinno być już tylko lepiej! :) Starsze osoby mają więcej czasu – na realizowanie swojego hobby, na czytanie, na przebywanie na powietrzu (do tej pory fenomenem zostaje babuleńka czy dziadunio, który pracować nie może, ledwie po schodach łazi, ale grządki pieli, ogródek ogarnia!). Starsi mają już gdzie mieszkać, mają rodziny, odchowane dzieci, mają przyjaciół (zarówno sprawdzonych przez lata, jak i nowych), doceniają więzi międzyludzkie i małe społeczności nierzadko bardziej, niż zajęci sobą sami młodzi. Według badań osoby po siedemdziesiątce są tak samo szczęśliwi jak ludzie młodzi, wykazują jednak większe zadowolenie z życia. Często z wiekiem przybywa nie tylko doświadczenia, ale i pokory życiowej, wiedzy o sobie, zatem łatwiej stawiać sobie bardziej realistyczne cele. Nie ma już takich skrajnych emocji, choć i siedemdziesięciolatkom oczywiście zdarza się stracić głowę dla... miłości :) Mimo wszystko jednak najczęściej jest to zakochanie bardziej wyważone, niż zakochanie siedemnastolatków.
Pamiętajcie, że szczęśliwi żyją dłużej!

Warto przecztać: Chcesz wydłużyć życie sobie i bliskim? Spacerujcie!

ZADANIE NA DZIŚ:

Zapytaj swoją babcię, dziadka, starszą sąsiadkę, sąsiada co sprawa im radość, czym dla nich jest teraz szczęście. Czym się różni radość za młodych lat od radości w starości? Czy w ogóle się różni? Zachęcamy Was do rozmów o radości ze starszymi osobami. Tak rzadko rozmawiamy o wartościach, o szczęściu, a dziś macie u temu okazję – w końcu realizujecie program wellness "W poszukiwaniu radości". Jeżeli macie ochotę podzielić się z nami swoimi odkryciami z takich rozmów, czekamy na maile: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

ZADANIE COACHINGOWE

Radość i uśmiech to lato życia.
Jean Paul

Małgorzata Krawczak, coach, mówca motywacyjny:

- Jaka pora roku dominuje w Twojej osobowości?
- Jaką pogodą duch charakteryzuje się Twoje lato?
- Jak spędzasz czas swoim lecie życia?

Narysuj swój emocjonalny autoportnet siebie jako... staruszki :)



 

A już jutro w programie powiemy o stosunku pieniędzy do radości i radości do pieniędzy ;)

POLECAMY

10 prostych sposobów na poczucie własnej wartości. Glenn R. Schiraldi - drugie wydanie

Praktyczny poradnik dla osób, które chcą podnieść samoocenę, pokochać siebie i uwierzyć w swoje możliwości. Autor przekonuje, że poczucie własnej wartości to warunek zdrowego rozwoju, satysfakcjonującego życia i udanych relacji z ludźmi. Aby je osiągnąć, należy w równym stopniu zadbać o rozwój fizyczny, umysłowy i duchowy. Jak to zrobić?

Program wellness W POSZUKIWANIU RADOŚCI, to 14 dni porad i wskazówek, dzięki któremu docieramy do źródeł własne radości. Program jest bezpłatny i trwa od 7 do 20 listopada. Po tym czasie program pozostaje otwarty i udostępniony dla czytelników i czytelniczek, aby kazdy mógł go realizować w najlepszym dla siebie momencie.

Zapraszamy także do udziału w konkursie!

Konkurs! Manifest Radości

Partnerzy programu: