Naukowcy doszli do wniosku, że otyli mogą być zadowoleni, jeżeli... otaczają się osobami o podobnych kształtach.

To jak nasza figura "wpasowuje się" w krajobraz bliskich nam osób i znajomych, przesądza o tym, w jaki sposób czujemy się ze sobą. To badanie naukowców rzuca nowe światło na takie miasta i miejscowości, w których 3/4 mieszkańców ma nadwagę bądź otyłość, a niezdrowy styl życia jest normą.

Naukowcy w Stanach Zjednoczonych odkryli, że większość ludzi jest dość zadowolona – nawet jeżeli ich kształty są dalekie od perfekcji – dopóki osoby w ich otoczeniu wyglądają podobnie. Socjolog Philip Pendergast stwierdził, że interesujący jest fakt, że regiony w których otyłość jest szczególnie rozpowszechniona, BMI znacznie powyżej normy ma niewielki wpływ na ogólny poziom zadowolenia z życia, zaś waga będąca w normie nie przekłada się (w tych regionach) na znaczące korzyści.

Badanie opisane w Journal of Health and Social Behaviour* oparło się na analizie ponad 1.3 miliona osób w Stanach Zjednoczonych, którzy oceniali poziom swojego zadowolenia z życia w kontekście miejsca zamieszkania. Odpowiedzi porównano z wynikami dotyczącymi wskaźników otyłości. Regiony, w których otyłość jest bardzo powszechna, występowała niewielka różnica w poziomie zadowolenia z życia wśród osób otyłych, bardzo poważnie otyłych i tych z BMI w normie. Natomiast w regionach w których otyłość jest znacznie mniej powszechna – różnice były już znaczące. Stąd naukowcy wyciągnęli wniosek, że to nie otyłość sama w sobie jest przyczyną niezadowolenia z życia, a raczej "stygmatyzacja".
Okazało się także, że w poszukiwaniu szczęścia, aż 80 proc mężczyzn przyznało, iż chętnie przeniesie się z regionu w którym 1/4 osób ma podobne kształty, do miasta, w którym... połowa ludzi ma podobne rozmiary. Wśród kobiet był to odsetek na poziomie 60 proc.

Naukowcy w tych wynikach badań dopatrują się dramatycznego wzrostu otyłości w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach.

Cóż, nie będziemy rozstrząsać faktu, iż to, jak czujemy się sami ze sobą wpływa na to jak wyglądamy i odwrotnie. O psychologii odchudzania świetnie mówiła jedna z naszych ekspertek Lidia Szeworska w artykule Dlaczego radykalne odchudzanie nie działa?

My natomiast przypominimy Wam ciekawostkę o tym jak kobiety kopiują swoje nawyki żywieniowe ( Kobiety kopiują swoje nawyki żywieniowe)

i o tym, że to matki mają największy wpływ na wykształcanie się nawyków żywieniowych wśród dzieci Matki mają największy wpływ na otyłość swoich dzieci... i o świadomości wpływu otyłości na zdrowie

*Źródło: dailymail.co.uk