Przełomowa i kontrowersyjna książka, w której neurolog dr Richard Saul, pochyla się nad coraz częściej diagnozowanym u dzieci i dorosłych zaburzeniem, znanym jako ADHD.

Według ostatnich danych u 6,4 mln dzieci w wieku od 4 do 17 lat zdiagnozowano zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Podczas gdy wielu sceptyków wierzy, że ADHD jest wymysłem firm farmaceutycznych, objawy deficytu uwagi i nadpobudliwości są zbyt realne dla milionów osób, które często nie mogą funkcjonować bez leczenia. Jeśli ADHD nie istnieje, co jest przyczyną tych zaburzeń?

W tej przełomowej i kontrowersyjnej książce, neurolog dr Richard Saul, pochyla się nad coraz częściej diagnozowanym u dzieci i dorosłych zaburzeniem, znanym jako ADHD.

Autor, opierając się na swoim wieloletnim doświadczeniu w leczeniu pacjentów z symptomami ADHD, stawia szokującą tezę, że nie jest ono chorobą samą w sobie, ale sumą objawów ponad 20 innych zaburzeń psychicznych i fizycznych.

Dr Richard Saul jest profesorem, lekarzem, badaczem i osobowością radiową. Przez ponad pięćdziesiąt lat łączył swoje kliniczne i naukowe doświadczenie praktykując behawioralną neurologii i rozwoju. Pełnił funkcję przewodniczącego wydziału pediatrii w Szpitalu Highland Park i dyrektora medycznego HMO w North Suburban Chicago. Dr Saul był najlepszym lekarzem w Chicago w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Jego prace zdobyły uznanie w US News & World Report. Jest członkiem American Academy of Pediatrics i American Academy of Neurology.

Recenzja Wellnessday.eu

Narastająca "epidemia" diagnoz ADHD przeraża, zwłaszcza rodziców. Dyskusji na ten temat jest wiele, także i my sięgaliśmy tematu na łamach naszego portalu. Dlatego widząc tytuł książki "ADHD nie istnieje" od razu zapragnęliśmy ją zrecenzować. Książka jest napisana przez lekarza, zatem przebija przez nią momentami podejście medyczne - sam autor, który jest lekarzem przeszedł swoistą drogę do prawdziwej wiedzy i zrozumienia, a odkrycie, jak wiele diagnoz jest stawianych błędnie, zaskoczyło jego samego. Całe szczęście ten człowiek postanowił nie czekać, aż firmy farmaceutyczne zbiją majątek na podawanych dzieciom lekach (które mają swoje konsekwencje zdrowotne w postaci poważnych skutków ubocznych), a podzielił się ze swoimi odkryciami z szerszym gronem zainteresowanych osób. Macie zatem przed sobą swoistą perełkę, z ogromną dozą informacji.
UWAGA bardzo ważne: jeżeli ktoś kiedyś powiedział Wam, że wasze dziecko ma ADHD, albo zasugerował zrobienie badań pod tym kątem, albo nawet wy, choćby w żartach, mówicie tak o Waszym dziecku (bądź też o sobie samym czy innej dorosłej osobie), zdecydowanie trzeba tę książkę przeczytać zanim weźmie się jakiekolwiek leki. Tak jak co drugi człowiek jest teraz diagnozowany depresją (ok, przesadzamy, ale ilość diagnoz wzrosła drastycznie nie dlatego, że coś jest nie tak z ludźmi, a dlatego, że zmieniła się definicja tej, nazwijmy to - dolegliwości i niewiele obecnie trzeba symptomów, by ją zdiagnozować, co... uwaga, uwaga... umożliwia lekarzowi przepisanie leków na depresję!), tak wzrasta liczba diagnoz ADHD.

Co znajdziecie zatem w książce? Otóż opis tego, czym są zaburzenia koncentracji, zcym jest nadpobudliwość, w jakich sposób i na podstawie jakich kryteriów obecnie diagnozowane jest ADHD, a następnie... czynniki powodujące błędne diagnozowanie ADHD oraz przegląd zaburzeń odpowiedzialnych za objawy ADHD. Poznamy także zatrważające dane statystyczne oraz listę (wcale nie wyczerpującą) skutków ubocznych jakie powodują leki przepisywane dzieciom z rozpoznaniem ADHD. Do dzieła zatem kochani, czytajcie i chrońcie siebie i swoje dzieci, przed spiralą wydatków na lekarzy i farmaceutyki. Przyczyn objawów, które dziś uważamy za ADHD może być naprawdę wiele i warto w tym momencie posłuchać (czy raczej poczytać) doktora Richarda Saula, który od ponad pięćdziesięciu lat zajmuje się tym tematem i nie przestaje szukać prawdy, bo nie zadowala go podawanie innym często niepotrzebnych tabletek.