„Lola Victoria Design” to marka rozwijająca się w błyskawicznym tempie, stworzona przez dwie szalenie kreatywne projektantki z Warszawy. Aleksandra Lola Jędruszczak, studentka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie oraz Joanna Victoria Kolska, studentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie – oto kolejne bohaterki drugiej edycji akcji Kobieta Sukcesu.

AP: Witajcie Dziewczyny, miło mi gościć Was w gronie kobiet sukcesu. Oryginalne pokrowce na laptopy Waszego projektu z pewnością można określić „strzałem w dziesiątkę” na polskim rynku. Kiedy i jak to wszystko się zaczęło? Skąd pomysł na tego typu działalność?

Aleksandra Lola Jędruszczak, Joanna Victoria Kolska: Zaczęło się bardzo zabawnie, gdyż znamy się od gimnazjum, a dokładnie rok temu, po prawie siedmiu latach, spotkałyśmy się przy okazji świątecznego śledzika. I coś zaiskrzyło (śmiech).

Wkrótce tak niefortunnie się złożyło, że obie rozstałyśmy się ze swoimi chłopakami… Zamieszkałyśmy razem i stałyśmy się prawie nierozłączne. Byłyśmy typowymi studentkami, które imprezowały do białego rana i nie za bardzo wiedziały, co zrobić ze swoim życiem...

W końcu przyszedł moment, w którym powiedziałyśmy sobie: koniec tego dobrego, trzeba zająć się czymś na poważnie! Pomysł pojawił się, gdy obie próbowałyśmy znaleźć ładny pokrowiec, ale niestety żaden z dostępnych nie odpowiadał naszym wymaganiom.

Stwierdziłyśmy, że zrobimy sobie własne i niepowtarzalne!  Wkrótce znalazł się inwestor, dzięki któremu mogłyśmy stworzyć naszą pierwszą kolekcję. Wszystko potoczyło się błyskawicznie! Pierwszy pokrowiec powstał w czerwcu, produkcja pierwszej kolekcji zakończyła się we wrześniu, a już w grudniu pojawiłyśmy się w salonach iSpot i iSpace.

AP: Studiujecie na różnych uczelniach i dodatkowo prowadzicie własną firmę, która przecież wymaga poświęcenia czasu i energii. Poza tym obie jesteście bardzo młode, a młodość ma swoje prawa… czasem trzeba pójść potańczyć, spotkać się z przyjaciółmi.
Jak wygląda zwykły dzień studentek, które są projektantkami? Jakie są dla Was największe trudności w łączeniu tylu obowiązków każdego dnia?

Aleksandra Lola Jędruszczak: Na wstępie muszę powiedzieć, że doba jest zdecydowanie za krótka! (śmiech) Rzeczywiście obowiązków jest strasznie dużo, a czasu wciąż brakuje na załatwienie wszystkich ważnych spraw. Myślę, że trzeba zacząć od wyznaczania sobie priorytetów. W moim przypadku na pierwszym miejscu stanęła  firma. Zrobiłam sobie półroczną przerwę na studiach, aby w pełni zaangażować się w pierwszy etap tworzenia marki, ten zdecydowanie najtrudniejszy i najbardziej pracochłonny. Muszę przyznać, że często brakuje mi czasu dla przyjaciół i rodziny, nie mówiąc już o imprezach… Każdy dzień zaczyna się i kończy od przeczytania „tysiąca” maili, odpowiedzenia na nie i wykonania niezliczonych telefonów! Wszystko jest bardzo ruchome, czasem okazuje się, że w godzinę musimy wyjechać do innego miasta. Z tego wszystkiego aż mylą się nam dni tygodnia! (śmiech)

Joanna Victoria Kolska: To, co robimy sprawia nam przyjemność, więc nawet pomimo zmęczenia czujemy, że realizujemy nasze marzenia. To sprawa organizacji – jeśli mamy ochotę wyjść to wychodzimy, z tym że później zarywamy noce nadrabiając sprawy firmowe… Nasza marka jest młoda, ale prężnie się rozwija – jest to wystarczający motywator do przezwyciężenia zmęczenia na co dzień.

Na studia wracam w lutym, bo LVD narodziło się kiedy byłam na urlopie dziekańskim, natomiast równolegle do prowadzenia firmy pracuję przy produkcjach jako scenograf. Każdy z nas wie, że kiedy pracy jest mało to czasu i tak nie ma. My pracy na pewno nie mamy mało, ale ciągle uczymy się jak to wszystko organizować, żeby mieć jakiekolwiek życie rodzinne czy towarzyskie…

AP: W ubiegłym miesiącu „Lola Victoria Design” była jednym z wystawców targów modowych w Warszawie. Jak Wasze produkty zostały odebrane przez gości targów?

Aleksandra Lola Jędruszczak, Joanna Victoria Kolska: Dostałyśmy bardzo pozytywną informację zwrotną i całkiem spore zainteresowanie. Dużo osób zwracało uwagę na detale i wysoką jakość wykończenia naszych produktów. Znalazło się nawet kilku gości, którzy myśleli, że sprowadziłyśmy jakąś poważną zagraniczną markę (śmiech). Bardzo nas to rozbawiło, ale zarazem podbudowało. Na podstawie wypowiedzi chyba możemy stwierdzić, że klienci postrzegają nas jako profesjonalistki.

AP: Jakie są plany „Lola Victoria Design” na rok 2013?

Aleksandra Lola Jędruszczak, Joanna Victoria Kolska: Naszym marzeniem jest wypuszczenie LVD na szerokie wody, czyli rynek międzynarodowy… Cały czas nad tym pracujemy i wierzymy, że rok 2013 będzie czasem,  w którym to marzenie się spełni. LVD jest marką akcesoriów modowych, nasze „Magic Bags” to szerokie pojęcie i chcemy je rozwinąć… Będziemy szukać niebanalnych rozwiązań dla produktów powszechnie znanych, ale nadamy im zupełnie nową twarz. Mamy wiele pomysłów, a wiele na pewno jeszcze się narodzi.

AP: Dziewczyny, czy macie dobre rady dla kobiet, które pragną prowadzić własny biznes? Co muszą wiedzieć, a czym nie powinny się przejmować?

Aleksandra Lola Jędruszczak, Joanna Victoria Kolska: Na pewno na wstępie trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy jesteśmy w stanie poświęcić się całkowicie i zaangażować w tworzenie czegoś nowego. Własny biznes wymaga dużego samozaparcia i poświęceń… Ale nic tak nie cieszy jak oglądanie efektów własnej pracy!

AP: A jakie są Wasze najmocniejsze strony?

Aleksandra Lola Jędruszczak: Ja jeszcze cały czas próbuję odnaleźć się w firmowych realiach. W tej kwestii ciężko mi określić mocne strony, gdyż jestem osobą absolutnie roztrzepaną, nałogowo zapominającą wszystkiego, z permanentnie rozładowującym się telefonem. Ale jedno jest pewne – uwielbiam tworzyć! Projektowanie sprawia mi ogromną przyjemność. W tym temacie czuję się bezpiecznie.

Joanna Victoria Kolska: Decydując się na zaangażowanie w projekt Lola Victoria Design chyba nie zdawałyśmy sobie sprawy z ilości rzeczy, za które będziemy odpowiedzialne… Projektowanie to jedno, a promowanie marki, dbanie o jej wizerunek oraz decyzje o kanałach sprzedaży to już zupełnie co innego… Ja osobiście uwierzyłam w to, że nie ma rzeczy niemożliwych, a od marzeń do ich realizacji droga wcale nie jest aż tak długa. Z odwagą podchodzę do nowych pomysłów i od razu przechodzę do realizacji.

AP: Czym jest dla Was wellness?

Aleksandra Lola Jędruszczak: Wellness to zachowanie równowagi w rozwoju każdej sfery życiowej – uważam, że niesamowicie ważne. To taki stan, który daje poczucie zadowolenia, wewnętrznej spójności i zaspokojenia potrzeb psychiczno-fizyczno-społecznych. Myślę, że sukces i kariera powinny być tylko środkami w osiąganiu celu jakim jest well-being. Ważne, aby w tym całym zamieszaniu pamiętać przede wszystkim o sobie i swoim zdrowiu!

Joanna Victoria Kolska: Wellness to wewnętrzne poczucie spełnienia. Moment, w którym potrafimy powiedzieć, że czujemy satysfakcję na wszelkich polach naszych działań. Nie wiem czy ja kiedyś osiągnę ten stan – bo jestem niepoprawną perfekcjonistką i uważam, że zawsze może być lepiej.

AP: Serdecznie dziękuję za rozmowę. Gratuluję pomysłu i życzę Wam kolejnych sukcesów!

www.lolavictoria.pl
www.lolavictoria.com

http://www.facebook.com/lolavictoriadesign?ref=hl

(14-dniowe, internetowe bezpłatne warsztaty)