Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska od początku 2012 roku wspólnie prowadzą „PASJĘ – Pracownię Rękodzieła” w Szczecinie. Tworzą między innymi ekologiczną biżuterię z materiałów naturalnych, takich jak sznurek, ceramika, filc czy włóczka, a także torebki o wyjątkowych fasonach i wzorach. Każda rzecz, która powstaje w „Pasji” jest rękodziełem, jest więc niepowtarzalna, dzięki czemu klientki mogą być pewne, że ich ozdoby są wyjątkowe. Dwie Kobiety Sukcesu – jedna Pasja.

Agnieszka Przetak, Wellnessday.eu: Pani Ewo, Pani Jolanto, bardzo mi miło gościć Panie wśród Kobiet Sukcesu. Jak to wszystko się zaczęło? Skąd pomysł na „Pasję”?

Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska: Każda z nas miała inne motywy, które przyczyniły się do ważnej decyzji o rezygnacji z dotychczasowych etatów. Z jednej strony taki krok wydawał się bardzo ryzykowny, ale z drugiej dawał szansę na realizację marzeń. Poznałyśmy się na kursie Rękodzieła Artystycznego, który został zorganizowany przez Urząd Pracy i dziś wiemy, że nie był to przypadek. Tu właśnie zrodził się pomysł na własny biznes i spełnienie marzeń, była to tylko kwestia czasu. Połączyła nas pasja do tworzenia rzeczy wyjątkowych, niepowtarzalnych, a prowadząc Pracownię możemy dzielić się nią z innymi.

 

AP: „Pasja” to nie tylko sklep, to również miejsce spotkań i twórczego odpoczynku. Organizują Panie warsztaty decoupage oraz wyrabiania biżuterii. Czy takie zajęcia cieszą się zainteresowaniem wśród szczecinian? Dlaczego wybierają oni taką formę relaksu?

Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska: Nie lubimy słowa „sklep”, zatem otwierając Pracownię założeniem naszym było stworzenie miejsca z klimatem, które pozwoli nam samym w miłej atmosferze tworzyć rękodzieło, a jednocześnie będzie miejscem spotkań. Na organizowanych przez nas warsztatach dzielimy się swoją wiedzą i umiejętnościami. Panie cenią sobie indywidualne podejście (organizujemy je nawet dla jednej osoby!), które pozwala na uwierzenie w siebie, a efektem tego jest stworzenie „małego dzieła” i ogromna satysfakcja. Miło nam, że mamy w tym swój udział.

 

AP: Rezygnacja z etatu na rzecz rozwijania własnej działalności to odważny krok w dzisiejszych czasach. Jak na ten pomysł zareagowali najbliżsi?

Ewa Kaleczyc: Pomysł o tym, że sama mogę decydować o sobie, a nie pracować dla kogoś „rodził się” od jakiegoś czasu. Ponieważ wierzę w to mocno, że nic nie dzieje się bez przyczyny, gdy tylko pojawiły się okoliczności umożliwiające podjęcie tak ważnej decyzji, wszystko było już jasne.
Jest sprawą oczywistą, że bez wsparcia bliskich byłoby to bardzo trudne. Mąż i najbliżsi przyjaciele to osoby, którym ufam i miałam to szczęście, że mogłam liczyć na Nich od samego początku.

Jolanta Gołębiowska: To prawda, że rezygnacja z etatu, a szczególnie jak to było w moim przypadku z dnia na dzień, to zdecydowanie odważny krok. Jeżeli jednak nie jest się  w stanie osiągnąć niczego więcej w tym co się robi, a wręcz przeciwnie, zaczyna to przygnębiać, to jest to właściwe posunięcie. Reakcje najbliższych, jak należało się spodziewać były różne, ale dla mnie było i jest najważniejsze wsparcie męża.

 

AP: Jakie były największe trudności przy zakładaniu własnej firmy i jak sobie Panie z nimi poradziły?

Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska: Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że nasza determinacja i wiara w spełnienie marzeń przezwyciężyły wszelkie trudności. Dotacja z Urzędu Pracy ułatwiła nam start w rozwinięciu naszego przedsięwzięcia, a cała reszta to nasza ciężka praca.
To czego najbardziej się obawiałyśmy (sprawy urzędowe, lokalowe) okazało się  najmniejszym problemem. Natomiast największym był czas jaki wyznaczono na złożenie dokumentów. Jednak wspólny cel i wzajemne wspieranie się pozwoliły osiągnąć zamierzony plan.

 

AP: Jak teraz przebiega Paniom typowy dzień w pracy?

Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska: Najciekawsze jest to, że każdy dzień przynosi coś nowego i nie da się go do końca zaplanować. Zakres naszej działalności jest bardzo szeroki, poczynając od tworzenia biżuterii, poprzez zdobienie przedmiotów metodą decoupage, a kończąc na drobnych wyrobach krawieckich i torebkach. Bywa tak, że przychodząc do pracowni z gotowym pomysłem (który zrodził się np. przy gotowaniu zupy) natychmiast go realizujemy. Jednak są i takie dni, że wena odeszła i nic na to nie poradzimy. W takich sytuacjach naszą alternatywą jest np. naprawa biżuterii. Wchodzi ona bowiem w zakres naszych usług. Jakże miłe są takie spotkania z klientkami, kiedy możemy przyczynić się do „nadania nowego życia” przedmiotom, które dla właścicielki mają wartość sentymentalną, ale uszkodziły się. Często poznajemy ich ciekawą historię nabycia czy zakupu. Taka biżuteria jest również dla nas inspiracją do stworzenia nowej.

AP: Czy mają Panie dobre rady dla kobiet, które pragną prowadzić własny biznes? Co muszą wiedzieć, a czym nie powinny się przejmować?

Ewa Kaleczyc i Jolanta Gołębiowska: Trudno jest nam jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ początek każdego biznesu jest na pewno inny. Najważniejsze jest dążenie do obranego celu, wiara w siebie i własne możliwości. Cieszenie się z najmniejszego sukcesu, nie załamywanie się drobnymi potknięciami (bo to nieuniknione). W naszym przypadku to, że jesteśmy dwie, ułatwia nam przebrnąć przez trudne momenty.

AP: Jakie są najmocniejsze strony właścicielek „Pasji”?

Ewa Kaleczyc: Optymizm przez duże „O”, wiara w ludzi, odpowiedzialność i uczciwość.

Jolanta Gołębiowska: Pomysłowość, pracowitość, dokładność, szybkość w podejmowaniu decyzji.

 

 

AP: Czym dla Pań jest wellness?

Ewa Kaleczyc: Wellness to dla mnie harmonia dla duszy i ciała. Ja relaksuje się najlepiej w gronie przyjaciół, przy spokojnej muzyce i filiżance zielonej herbaty, która wprowadza mnie zawsze w pogodny nastój.

Jolanta Gołębiowska: Dla mnie Wellness to przede wszystkim dbałość o dobre samopoczucie. Gdy go brak, to nic się nie układa. Mam kilka prostych sposobów na poprawienie sobie nastroju, bardzo prostych, a skutecznych – bukiet tulipanów na stole, ulubiona płyta i dobra książka.

 

AP: Serdecznie dziękuję za rozmowę i życzę Paniom kolejnych sukcesów.

 

Serdecznie zapraszamy na strony:

www.pasja-pracownia.pl
pasjaart.blogspot.com

 

 

 

---

Wywiad jest częścią akcji KOBIETA SUKCESU II edycja.

W ramach akcji przedstawione zostają sylwetki Pań, które z powodzeniem prowadzą własną firmę, nie zapominając przy tym o zdrowym stylu życia.

Patroni: