Katarzyna Ambroziak – stylistka, wizażystka, projektantka, od wielu lat zajmuje się projektowaniem odzieży. Kiedyś pracowała jako technolog-projektant dla różnych firm odzieżowych, ale pewnego dnia postanowiła otworzyć własne Atelier Stylu i Wizażu w połączeniu z pracownią artystycznego krawiectwa, gdzie z powodzeniem realizuje swoje pomysły i marzenia, a także pomysły i marzenia swoich klientów. Wszystko co robi wypływa z wielkiej pasji i zainteresowań. Poznajmy tę kreatywną Kobietę Sukcesu.

Agnieszka Przetak, Wellnessday.eu: Pani Katarzyno, dlaczego uznała Pani, że czas odejść z pracy i założyć własną firmę? Czy ta decyzja przyszła łatwo czy też może wahała się Pani przed rezygnacją z etatu?

Katarzyna Ambroziak: To etat zrezygnował ze mnie. Po prostu zwolniono mnie z pracy i wtedy postanowiłam wrócić do marzenia sprzed lat, stworzyć miejsce, w którym można by dopasować ubranie do figury, osobowości i charakteru pracy lub okazji. Można by było dobrać dodatki i wszystkie elementy stroju. Wykorzystałam doświadczenia z pracy na etacie. Dlatego też rozejrzałam się w możliwościach uzyskania dotacji unijnych. Trwało to jakiś czas ale udało się, takie decyzje nie są łatwe i gdy stawia się pierwsze kroki to towarzyszy im strach i lęk „a co jeśli się nie uda?". Każdy zna to uczucie, ale jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć. Zawsze można wrócić na etat, a nowe może okazać się lepsze, ciekawsze i wnoszące wiele więcej w życie niż etat.

AP: Dlaczego Atelier Stylu i Wizażu?

Katarzyna Ambroziak: Atelier Stylu i Wizażu jest takim miejscem, w którym mogę  spełniać moje marzenie oraz marzenia moich klientek. Tak naprawdę zaczęło się od tego, że znajome i koleżanki, które wiedziały co robię, jeszcze na etacie, prosiły o pomoc w przygotowaniu im kreacji, później dobraniu makijażu, fryzury i dodatków, to skłoniło mnie do rozwijania swoich zainteresowań i ukończenia szkoły wizażu i stylizacji MAT-STUDIO. Dzięki Gdańskiej Fundacji Przedsiębiorczości moje marzenie nabrało realności. Tak powstało Atelier Stylu i Wizażu AMBRIS gdzie łączę swoje doświadczenie projektanta, wizażysty, stylisty, a w pracowni artystycznego krawiectwa technologię i doskonałe wykonanie.

AP: Czy na drodze do sukcesu napotykała Pani przeszkody? Jak sobie Pani z nimi poradziła?

Katarzyna Ambroziak: Przeszkody są zawsze, nie tylko na drodze do sukcesu, ale i w życiu prywatnym. Można byłoby wymieniać je jak z rękawa, ale po co? Nie przybliży nas to ani o jeden krok do celu. Ja w takich sytuacjach wyobrażam sobie efekt końcowy jaki chcę osiągnąć. Staję przed przeszkodą zadając sobie pytanie: Jak mogę ją przejść? Jak mogę osiągnąć swój cel? Jestem bardzo uważna, bo rozwiązanie przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Często staram się ogarnąć całość i posuwać naprzód drobnymi krokami, nawet wtedy gdy nie widzę następnego posunięcia, ono pojawia się w odpowiednim czasie. Nauczyłam się prowadząc firmę prosić o pomoc, w każdej nie udanej sprawie znaleźć coś pozytywnego.

AP: Jak teraz wygląda Pani typowy dzień pracy? Jakie dostrzega Pani zalety bycia niezależnym przedsiębiorcą, ale i jakie wady?

Katarzyna Ambroziak: To bardzo dziwne, bo gdy pracując na etacie miałam wstać o 6.00 to było dla mnie straszne. Nigdy nie mogłam zdążyć na 7.00 do pracy mimo, że pracowałam niedaleko. Teraz wstaje 5.30-6.00 i robię to z przyjemnością. Zaczynam dzień od gotowanej kawy i sprawdzenia poczty, potem kąpiel, spacer z psem, śniadanie z córką i około 9.00-9.30 jestem w Atelier. Tam pracuję do 17.00-17.30, później staram się spędzić choć trochę czasu na spacerze nad morzem w Orłowie. Wracam do domu, po drodze drobne zakupy, sprawy domowe. Wieczorem czytam, serfuję po stronach modowych, planuję następny dzień. Staram się zasypiać najpóźniej 23.00-23.30. Regularnie uczęszczać na masaż całego ciała. Sobota i niedziela to dni dla rodziny i relaksu. Nie zawsze to się udaje, często jest praca przy ślubie lub awaryjna sytuacja u klienta, wtedy jeden dzień w następnym tygodniu przeznaczam dla siebie. To zaleta prowadzenia własnej firmy. Wadą jest to, że prawie zawsze jest się w pracy, to od nas zależy czy potrafimy się zmobilizować do konsekwentnego wypoczynku i relaksu.

AP: Jakie cechy charakteru powinna posiadać kobieta, która pragnie prowadzić firmę? Czy istnieją dobre rady dla takich pań?

Katarzyna Ambroziak: Moim zdaniem większość kobiet prowadzi własne mini przedsiębiorstwa i nie zdają sobie z tego sprawy. Każde gospodarstwo domowe jest małą firmą, którą najczęściej zarządza kobieta. Nam jest łatwiej, wystarczy te doświadczenia przenieść dalej. Oczywiście jest potrzebny pomysł, plan działania, konsekwencja, upór. To drzemie w każdej kobiecie. Jedyną radą jaką mogłabym służyć tym kobietom, które prowadzą firmy i tym, które chcą je prowadzić to bądźmy kobietami zawsze i dbajmy o swoją kobiecość. Każda z pań musi ocenić swój pomysł na firmę sama, ale warto działać.

AP: A jakie są Pani najmocniejsze strony?

Katarzyna Ambroziak: Wiem, że moją mocną stroną, która pozwoliła mi wyjść z nie jednej zakręconej życiowej sytuacji to radość życia, poszukiwanie wszędzie pozytywów, nawet tam gdzie ich nie widać i konsekwentne realizowanie drobnych postanowień, wewnętrzne przekonanie, że to co robię jest dobre dla mnie i służy innym.

AP: Czym dla Pani jest wellness?

Katarzyna Ambroziak: Wellness dla mnie to równowaga w sferze ducha, ciała, uczuć i emocji. Tak naprawdę to dbałość o zdrowie, sposób odżywiania, kontakt z naturą, spokojne kontakty z ludźmi zawodowe i prywatne. Jest wiele możliwości takiego postępowania, u mnie prowadzenie własnej firmy spowodowało, że staram się tak żyć i pracować.

AP: Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Informacje na temat Atelier Stylu i Wizażu Pani Katarzyny  Ambroziak można znaleźć pod adresem:

www.ambris.pl