- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 25 wrzesień 2020 25 wrzesień 2020
Bywają momenty, w których ciągnie nas w dół smutek. Wydaje się, że nie da się go pozbyć i nie ma nikogo wokół, kto mógłby nas pocieszyć. Spróbuj w takich momentach pocieszyć siebie!
Brzmi absurdalnie? Może i tak, ale... jeśli dzięki temu możesz poprawić sobie nastrój, to dlaczego by tego nie spróbować? W końcu, kto ma być twoim n ajlepszym przyjacielem, jak nie ty sama (więcej o tym pisaliśmy w programie wellness...
fot.Anna Galaszewska, zdjęcie nadesłane na konkurs "Piękno wokół nas", można je oglądać w galerii portalu
Ćwiczenie
Przeczytaj poniższe zdania na głos – troskliwym, pełnym miłości i zrozumienia tonem, jakim pocieszałabyś drugą osobę.
Przeszłość już była. To co się wydarzyło wpłynęło na mnie, ukształtowao mnie w taki, a nie inny sposób. Cokolwiek się wydarzyło bolesnego czy smutnego, pragnę ogarnąć ten temat i uwolnić się od negatywnych schematów, w które popadam. Odrzucam te przekonania, które mi nie służą, które sprawiają, że czuję się gorsza, mniej kochana, nie zasługująca na to co najlepsze. Przyjmuję te przekonania i zostawiam te myśli w głowie, które dają mi siłę, energię, które sprawiają, że wiem, że zasługuję na to by być kochana, lubiana i by być traktowana w godny, pełen szacunku i miłości sposób.
Nie ma na świecie drugiej takiej samej osoby jak ja. Jestem połączeniem specyficznych umiejętności, talentów, cech. Moje życie ma sens i ma cel, nawet jeżeli jestem na ścieżce do jego poznania. Ufam, iż zamanifestuje się on w moim otoczeniu, w mojej świadomości, tak bym każdego dnia czuła głęboki spokój i radość istnienia.