- Szczegóły
- PAP - Nauka w Polsce PAP - Nauka w Polsce
- Opublikowano: 27 maj 2014 27 maj 2014
Jak wynika z badań, ponad 40 proc. uczniów wychodzi do szkoły bez śniadania, zaś w ich diecie brakuje świeżych warzyw i owoców. Tylko 57 proc. regularnie spożywa owoce, a 48 proc. - warzywa. Mleko i produkty mleczne spożywa codziennie 60 proc. młodzieży (dziewczęta rzadziej niż chłopcy), a ciemne pieczywo - nieco ponad 40 proc. Ryby są w cotygodniowym jadłospisie połowy badanych – wyliczała ekspert PTD Joanna Myszkowska–Ryciak.
Podobne wyniki przyniosło badanie opublikowane w 2012 roku ( Badanie: polskie dzieci nie jedzą warzyw, a słodycze). Tymczasem jak zaznaczają eksperci z Polskiego Towarzystwa Dietetyki oraz Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie, większość chorób zależnych od diety ma początki w okresie dzieciństwa i wczesnej dorosłości. „W badaniach przeprowadzonych przez zrzeszające dyplomowanych specjalistów Polskie Towarzystwo Dietetyki wzięło udział 14 tys. uczniów polskich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w wieku od 13 do 19 lat” – poinformowała prezes PTD Danuta Gajewska.
Z ankiet wynika też, że potępiane przez dietetyków produkty typu fast food spożywa częściej niż dwa razy w tygodniu co piąty nastolatek, a regularnie 57 proc. pije słodkie napoje. 44 proc. uczniów sięga po słodycze częściej niż raz dziennie. Siedzenie przed telewizorem czy komputerem zabiera młodym ludziom ok. 3 godzin dziennie - przy czym chłopcy siedzą dłużej.
„Prawidłową masę ciała ma ok. 76,6 proc. uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych (pomiędzy 13. a 19. rokiem życia)" - mówiła dietetyk z SGGW Anna Harton. Nadwaga to problem ok. 11,7 proc., zaś otyłość ok. 6,7 proc. – podaje PDT.
U ok. 5 proc. uczniów masa ciała jest zbyt niska. Choć zjawisko to występuje zwłaszcza u osiemnastoletnich dziewcząt, autorzy badań dalecy są od stwierdzenia, że to tylko rezultat zbyt forsownej diety - sprawa wymaga dalszych badań. Najbardziej otyli okazali się 13-letni chłopcy.
Jak zaznaczyła psycholog, ekspert PDT Bianca-Beata Kotoro, aby trafić do młodzieży i zmienić jej sposób odżywiania, dietetycy powinni mówić nie o następstwach, które pojawią się dopiero w średnim wieku, lecz o tym, co młodym wydaje się ważne tu i teraz - o korzystnym wpływie zdrowego odżywiania na fizyczną atrakcyjność i sprawność seksualną, wygląd skóry i włosów czy zapach ciała.
źródło: PAP - Nauka w Polsce
Od Redakcji Wellnessday.eu:
Zwracajmy przede wszystkim uwagę na to jak MY SAMI się odżywiamy, gdyż swoim zachowaniem (a nie przemawianiem do dzieci) dajemy przykład innym. Z tego samego względu warto także jadać przynajmniej jeden posiłek dziennie wspólnie (całą rodziną). Wybory (także żywieniowe) naszych dzieci to jednakże nie tylko to, co wyniosą z domu rodzinnego, ale towarzystwo w jakim przebywają. Warto dyskutować z dziećmi, uczyć ich wyrażania własnego zdania i szacunku dla zdania odmiennego, gdyż dzięki temu w okresie nastoletnim łatwiej im będzie odnaleźć własną tożsamość, a nie jednynie poddawać się "silniejszemu w grupie" (zobacz: Dyskusja z matką przygotuje nastolatka, by dać opór równieśnikom).