- Szczegóły
- Redakcja Redakcja
- Opublikowano: 12 czerwiec 2018 12 czerwiec 2018
Wiosną i latem szczególnie doceniamy walory natury – oto wreszcie nasze oczy cieszą barwy kwitnących kwiatów, czujemy ich zapachy, rozkoszujemy się tętniącym życiem wokół. Warto wykorzystać ten moment na krótką medytację i refleksję na temat tego, co my wnosimy do świata? Oto małe ćwiczenie.
Medytacja bliskość z naturą
Skieruj się do ogrodu, parku botanicznego, czy innego miejsca w którym kwitną kwiaty. Wybierz kilka kwiatów przy których chcesz kontemplować. Następnie podejdź do nich delikatnie, z szacunkiem, zaciekawieniem, patrz na nie świeżym okiem, jakbyś oglądała je pierwszy raz w życiu. Uważnie przyjrzyj się strukturze płatków, kolorom, odcieniom, kształcie, fakturze liści. Pozwól sobie powąchać kwiat (bez zrywania go!), dotknąć delikatnie płatki, zarejestrować wrażenia dotykowe. Pomyśl jaką drogę przeszła ta roślina od ziarenka przyniesionego gdzieś tutaj przez wiatr albo ptaki, poprzez kiełkowanie pod ziemią, wzbijanie się do słońca. Pomyśl ile siły musiała mieć ta roślinka, gdy sięgała po to, co jej się naturalnie należy – po krople deszczu, minerały w glebie, po promienie słońca. Spójrz, że choć jest tylko jedną rośliną z wielu, wnosi do otoczenia także coś od siebie.
A co ty możesz wnieść od siebie do świata?
Co przyjmujesz jako naturalne dary?
Z kim tworzysz dobre kompozycje?
Gdzie może być okazja, która tylko czeka na odkrycie?
Zanotuj swoje przemyślenia.