2 lutego przypada ciekawy dzień – DZIEŃ POZYTYWNEGO MYŚLENIA. Z tego względu zachęcamy Cię do małej zabawy, dzięki której w dłuższym czasie możecsz poprawić swoje samopoczucie. Jak to zrobić? Założyć swój POZYTYWNIK!

Dziennik, pamiętnik – zwykle tak mówimy na zeszyty (czy pliki w komputerze), w których zapisujemy ważne dla nas wydarzenia, emocje, czasem codziennie, czasem rzadziej. Pamiętniki, choć kojarzą się raczej z rozchwianymi emocjonalnie nastolatkami, mogą być fantastycznym źródłem analizy własnych emocji i zachowań, także wśród dorosłych.
O tym jak pisanie pamiętnika może rozwijać inteligencję emocjonalną i przyczyniać się do naszego rozwoju wewnętrznego, pisała jakiś czas temu nasza ekspertka, coach Inga Bielińska w artykule: Wartość dodana, czyli pisanie pamiętnika, a inteligencja emocjonalna

Zachęcamy Cię do małej modyfikacji, do stworzenia własnego POZYTYWNIKA.

Czym się różni pozytywnik od pamiętnika?

Przede wszystkim wydźwiękiem zapisywanych w nim wydarzeń i emocji. Często łatwiej jest nam opisać to co nas spotkało przykrego, smutnego, sytuacje, które nas stresują, złoszczą, w których czujemy się bezsilni. Z jednej strony dzięki temu znajdujemy ujście dla tych emocji – z drugiej jednak, czasem nadmiernie skupiamy się na negatywach (im więcej w was melancholicznego typu, tym większe ku temu macie predyspozycje).  

Pisanie pozytywnika to jedna z najlepszych rzeczy jakie możemy zrobić, gdy chcemy wzmocnić w sobie praktykę wdzięczności. To także sposób na dostrzeganie i zapamiętanie tych małych i dużych dobrych rzeczy, sytuacji czy ludzi – z jakimi spotykamy się na co dzień. Często bowiem traktujemy je jako „normalne” i przechodzą one niemal niezauważenie, podczas gdy naszą uwagę absorbują zmartwienia i problemy.

Od czego zacząć?

Od tego co zawsze – kupienia bądź znalezienia ładnego zeszytu, który już samą okładką będzie w Tobie wzbudzał pozytywne odczucia. To może być mały notes A6, a może być gruby brulion – w zależności od tego jak bardzo lubisz, bądź nie lubisz pisać. Ważne, aby był to zeszyt, a nie plik na komputerze, gdyż właśnie pisanie ręczne zmusza nas mózg do większego wysiłku. Będzie to też odskocznia od codziennego klepania w komputer do jakiego jesteś przyzwyczajona. Możesz też do tego celu wykorzystać swój kalendarz.

Co pisać?

Możesz odpowiedzieć sobie na któreś z poniższych pytań:
- Co dobrego dziś mnie spotkało?
- Co dobrego dziś zrobiłam dla siebie?
- Co zrobiłam dla innych? Jaką przyjemność sprawiłam innym?
- Jaka miła niespodzianka dziś na mnie czekała?
- Co się wydarzyło dziś takiego, co sprawiło, że uśmiechnęłam się szczerze?
- Za co dziś czuję prawdziwą wdzięczność?
- Co najbardziej doceniam w dzisiejszym dniu?

I tak dalej. Pytania oczywiście są przykładowe i wcale nie muszą dotyczyć dnia dzisiejszego – możesz pisać z perspektywy kilku dni, bądź tygodnia. Staraj się raczej nie robić dłuższych przerw, gdyż pamięć ludzka bywa zawodna :)

Ważne byś w miarę regularnie, zapisywała dobre rzeczy, wydarzenia, które Ciebie spotykają. Może to być dosłownie kilka zdań np. „28 stycznia – cudowna rozmowa z Kasią, której tak dawno nie widziałam, a za którą stęskniłam się bardzo. I to rozmowa przy pysznej kawie”; albo „Syn wdrapał się na kolana i powiedział, że bardzo mnie kocha. Ciepło w sercu :)”; albo „Spacer z psem – 20 minut błogiej ciszy poza miastem, balsam dla duszy” i tak dalej. Możesz też oczywiście opisać całe wydarzenie bardziej szczegółowo – to zależy od Ciebie!

A jak to wpłynie na Twoje samopoczucie?

Jeżeli swój pozytywnik będziesz pisać codziennie, już po tygodniu, dwóch podniesie się poziom Twojego ogólnego samopoczucia. Wiedząc bowiem o tym, że codziennie piszesz o dobrych rzeczach jakie Ciebie spotkały (bądź jakich Ty jesteś sprawcą), będziesz ich wypatrywać, dostrzegać i bardziej doceniać. Nie zdziw się także, jeżeli okaże się, że jest tego coraz więcej!!!

Wersja dla baaaaaaaaaaaaaardzo leniwych:

Przed snem poświęć dziesięć minut na przeskanowanie w myślach dnia i odpowiedzeniu sobie na pytania, jakie dla przykładu podaliśmy wyżej. Wymień sobie w myślach za co dziś jesteś wdzięczna, co dobrego dziś się przydarzyło. Myśl o tym i czuj wdzięczność gdy będziesz zasypiać. Jest duże prawdopodobieństwo, że zaśniesz z uśmiechem na twarzy :)