Myśl, jakie wybierasz myśli, czyli recenzja książki „To jak się czujesz zależy od ciebie”

To jak się czujesz zależy od ciebie – takie hasło powinno nam towarzyszyć na co dzień. Nie jest to powiem jedynie tytuł książki, a także – wybór stylu życia. Chcesz być radosny? Bądź! Chcesz przestać się marwić? Przestań! To nie trywialne sformułowania ,a samo sedno prawdy, że: sami wybieramy swoje myśli.

„Kiedy się zdecydujesz wybrać określone uczucia, niczego nie tracisz. Mając wybór, zawsze możesz powrócić do znanych ci uczuć i zachowań. Możliwość wyboru ma w sobie niezwykłą moc – czyni cię wolnym. Kiedy wiesz, że możesz wybrać, zyskujesz poczucie panowania nad własnym życiem”.

Cytat z książki

Na ten temat pisaliśmy na portalu Wellnessday.eu wielokrotnie, wypowiadali się na naszych łamach także psycholodzy, cytowaliśmy różne książki. A jednak, ta oczywista prawda – sama wybierasz to, o czym myślisz – jest nazbyt często przez nas ignorowana. Jakże bowiem łatwo zrzucić złe samopoczucie na szefa/partnera/niegrzeczne dzieci/ zły dzień. Najprościej wyzbyć się odpowiedzialności i obarczyć innych poczuciem winy za nasze podłe samopoczucie (co też nie zawsze się udaje). Tymczasem wellness przypomina nam na każdym kroku, o konieczności brania odpowiedzialności za swoje zdrowie w każdym jego aspekcie (odsyłamy do artykułu: Pięć wymiarów wellness), do brania odpowiedzialności za swoje życie.

Jednak nie jest łatwo zmienić utarte ścieżki postępowania, nabyte latami odruchy. Zmiana nawyków to ogromna praca, w której z pewnością przydatne będą przytaczane w książce wskazówki i narzędzia. Autorzy podzielili książkę na towarzyszące nam nieprzyjemne uczucia, jednocześnie dając rady, jak zmienić dotychczasowy sposób myślenia. Książka ta, szczególnie będzie przydatna wiecznie zamartwiającym się Paniom, a także tym, które nie mogą wyzbyć się poczucia winy.

Jest tylko jedno ale. Trzeba wykonywać ćwiczenia zawarte w tej książce. Samo przeczytanie jej, nie zmieni naszego życia, ani sposobu myślenia, oczekiwanie tego po niemal trzystu stronach świetnego poradnika, świadczyłoby właśnie o naszym lenistwie. Mnie osobiście, szczególnie zainteresował Dodatek B do książki – Cele nieprzyjemnych emocji, bo kto z nas pomyślałby, że nieprzyjemne emocje mają jakiś cel? Umartwiamy się w naszym smutku, kipimy ze złości, nie zastanawiając się nad celem podtrzymywania tych uczuć i rozpamiętywania bez końca przykrych sytuacji. Tymczasem warto zastanowić się o co tak naprawdę nam chodzi i ten dodatek, będzie w tym niezwykle przydatny.

Z całą pewnością mogę stwierdzić, że książka „To, jak się czujesz, zależy od Ciebie!” jest obowiązkową pozycją w Biblioteczce wellnessowej, każdego, kto pragnie zmienić swoje życie na lepsze.